niedziela, 21 lipca 2013

Kreatywność reklamy, jej największym atutem


W dobie zalewania populacji wszechobecną reklamą, jej niestandardowe formy przeżywają swój triumf. Jest tak przede wszystkim dlatego, że reklama ambientowa jest reklamą kreatywną i ma jeszcze szanse na zaskoczenie odbiorców, ponad to jej celem jest wykorzystywanie kontekstów związanych z promowanym produktem i wchodzenie w interakcję z otoczeniem i odbiorcami. Dlatego coraz częściej kreatywny pomysł na reklamę dostosowaną do konkretnego produktu i grupy odbiorców jest dużo bardziej skuteczny niż setki metrów powierzchni reklamowych. Świetnym przykładem sukcesu reklamy niestandardowej jest promocja wystawy “Korespondencje” Muzeum Sztuki w Łodzi. Trafione było przede wszystkim hasło reklamowe: “Będę w Łodzi od 14 grudnia” z podpisem jednego z artystów wystawy: Picasso, Kandinsky, Andy Warhol bądź Klee. Bezdyskusyjnym triumfem ambientu były zaś przeźroczyste naklejki z hasłem reklamowym wypisanym jakby markerem przez samych artystów, rozklejone w różnych częściach miasta. Przez cały okres trwania kampanii miało się wrażenie, że artyści: Picasso, Kandinsky, Andy Warhol bądź Klee żyją, ukrywają się pod ciemnymi płaszczami i bawią z nami w podchody, zostawiając wszędzie zaproszenia na spotkanie w Muzeum Sztuki. Napisy przywoływały wspomnienia kolonijnych napisów „Tu byłem. Piotrek 89”, tym bardziej, że pojawiały się wszędzie: w toaletach, na szybach, stołach kawiarni, słupach, teatrach, tramwajach, pociągach. Kampania objęła pięć miast Polski, wykorzystywała najmocniejszy punkt wystawy, powszechnie rozpoznawalne nazwiska artystów, jednocześnie forma promocji była bliska codzienności odbiorców, na wyciągnięcie ręki i niewątpliwie zwracająca uwagę. Ten, jakże prosty i wyjątkowo skuteczny pomysł wywołał wielki efekt medialny i sprowadził tłumy na ulicę Ogrodową w Łodzi do MS2. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz