poniedziałek, 17 czerwca 2013

Ekstremalna szkoła przetrwania

To miasto zawsze potrafi mnie zaskoczyć.
Przeglądając Internet moje oczy natrafiają na artykuł „Ekstremalna szkoła przetrwania. Instruktorami bezdomni”. Zaciekawiona, czytam dalej…
Schronisko Brata Alberta na Stokach proponuje inicjatywę „Bezdomny miejski survival”. Otóż, cytuję:
<< Zostawiasz pieniądze, karty kredytowe i komórkę. Dostajesz bezdomnego za przewodnika i idziecie w miasto. Jedyne zadanie: przetrwać.>>
Na jakiś czas stajesz się bezdomnym. Zdajesz się na człowieka, który wie, jak przeżyć, kiedy tracisz grunt pod nogami.
Z każdym zdaniem robi się coraz bardziej interesująco. Udział w „wydarzeniu” jest płatny, uzbierane pieniądze przeznaczone będą na odnowę schroniska, pomoc bezdomnym.
…a zatem…hej przygodo?

http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,13882543,Ekstremalna_szkola_przetrwania__Instruktorami_bezdomni.html#ixzz2T1CZhUHc
Dorota Kożuchowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz