piątek, 7 czerwca 2013

Nie komercyjne wyzwania reklamy



Najważniejszą cechą marketingu, nie zagłębiając się w szczegóły, jest przede wszystkim zwiększenie rozpoznawalności brendu i zwiększenie sprzedaż. Jednak nie zawsze kampanie marketingowe mają na celu stricte ekonomiczne cele. Chodzi tu przede wszystkim o reklamę społeczną. Zgodnie z definicją encyklopedyczną reklama społeczna ma na celu wywołanie zmian społecznie pożądanych. Najważniejszą różnicą pomiędzy reklamą zwykłą a reklamą społeczną bez wątpienia jest brak nastawienia na osiągnięcie komercyjnego zysku. Reklama społeczna przede wszystkim zwraca uwagę odbiorców na istniejące w danym społeczeństwie problemy. Może to być promowanie zdrowego trybu życia, reklamy nastawione na profilaktykę zdrowotną lub ochronę środowiska. Klientami zamawiającymi takowe kampanie reklamowe są przede wszystkim różnego rodzaju fundacje oraz instytucje państwowe, do kompetencji których należy rozwiązywanie określonego problemu społecznego.
W Polsce jedną z takich fundacji korzystających z reklamy społecznej oraz marketingu społecznego jest stworzona w roku 1999 Fundacja Komunikacji Społecznej. Najsłynniejszymi kampaniami tej fundacji jest program „Być rodzicem”, adresowany do przyszłych i obecnych rodziców i opiekunów (program ma stanowić źródło inspiracji oraz zachęty do poszukiwania i odkrywania drogi do bycia mądrym i świadomym rodzicem, poprzez budowanie zdrowej komunikacji z dziećmi i prawdziwego kontaktu opartego na szacunku, otwartości i zaufaniu[1]). Ponad to fundacja prowadzi program „Edukacja Finansowa”, którego celem  jest edukacja grup najuboższych oraz narażonych na wykluczenie społeczne w zakresie zarządzania własnymi wydatkami[2], a także program „Przeciw Korupcji” - w jego ramach realizowane się projekty i kampanie, których celem jest walka ze zjawiskiem korupcji w Polsce.
 Reklama społeczna wykorzystywana jest także w sferze kultury. W zeszłym roku Ministerstwo Kultury Federacji Rosyjskiej zamówiło kampanie reklamową promującą czytanie. Dyrektor artystyczny firmy „SLAVA”, która wygrała przetargi, postanowił ująć ten temat w następujący sposób. W ramach zamówienia stworzone zostały 3 plakaty reklamowe, na których to Puszkin, Tołstoj i Czechow, przedstawieni jako ubrani w dresy trenerzy, udzielają wskazówek niedoświadczonym zawodnikom.

http://www.ej.by/files/Image/original.jpg


http://www.ej.by/files/Image/original%20(1).jpg


http://www.ej.by/files/Image/original%20(2).jpg

Puszkin radzi: "Start with light texts and gradually increase the load" (Zacznij od lekkich tekstów i stopniowo zwiększaj ciężar). Czechow motywuje: "3 sets daily of 7 pages and you will notice the result in a week" (Trzy sety dziennie na siedem stron i po tygodniu zobaczysz różnicę). Tołstoj zaś dodaje otuchy czytelnikom "Wojny i pokoju": "Don’t give up. You will get a second wind at page 500" (Nie poddawaj się. Złapiesz drugi oddech na 500 stronie). Warto zwrócić uwagę na detale na sportowych strojach bohaterów, nawiązujące do ich losów i twórczości[3].
Dany przykład pokazuje, że bez względu na problematykę kampanii, reklama społeczna jest przede wszystkim reklamą i musi być konkurencyjna i atrakcyjna dla odbiorcy. Tylko spełniając te kryteria reklama społeczna może spełniać założone cele.

Alena Khomich


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz