W dzisiejszych czasach reklama bez wątpienia odgrywa decydującą rolę w prowadzeniu biznesu. Ale trzeba też pamiętać, że promocji potrzebują też projekty i wydarzenia nie związane wprost z komercją. Mówimy przede wszystkim o wydarzeniach o charakterze kulturalnym, o promocji sztuki.
W ostatnich latach w naszym kraju sporym zainteresowaniem cieszy się Internet jako narzędzie promocji sztuki i kultury. Chodzi tu przede wszystkim o portale społecznościowe, reklamy w wyszukiwarkach internetowych, video portale itd. Mniejszą popularnością, natomiast, cieszą się reklamy tradycyjne, które w warunkach globalnego postępu technologii występują w nowym wymiarze.
Wśród różnego rodzaju technik reklamowych, które możemy nazwać jako „tradycyjne”, chyba, największym zainteresowaniem cieszy się tak zwana reklama ruchowa.
W Australii przeprowadzone zostało badanie „The Momentum Effect”, z którego wynika, że reklama na autokarach i w innych miejscach (ruchomych), dwukrotnie zwiększa odzwierciedlenie właściwości marki, a obraz tej reklamy zostaje w pamięci odbiorcy o 33% dłużej niż w przypadku reklamy stacjonarnej.
Ruchoma reklama w ostatnich latach rozwija się w wielu kierunkach. Zwykła reklama na pojazdach komunikacji miejskiej już nie ma tak znaczącego oddziaływania na odbiorcę, jak kilkanaście lat temu. Obecnie reklama ruchoma występuje w rozmaitych postaciach. Mamy reklamę na pojazdach (coraz bardziej oryginalną i kreatywną), reklamy na schodach, windach, całych budynkach z wykorzystaniem technologii LED itd.
Reklama z wykorzystaniem LED staje się coraz bardziej popularna i skuteczna. Jaskrawe, kolorowe, podziwiające obrazy i filmy w najbardziej nieoczekiwanych miejscach, bez wątpienia sprawiają olbrzymie oddziaływanie na odbiorcę.
W przypadku ruchomej reklamy LED, chyba najważniejszą kwestią (oprócz oczywiście zawartości reklamy) jest miejsce, w którym taka reklama się pojawia.
Moją uwagę najbardziej przyciągnęło rozwiązanie dwóch Białorusinów, mieszkających w Londynie. Firma „Old Bond”, oferuje kampanie reklamowe o zdecydowanie nietypowym charakterze.
Założycieli firmy wymyślili, aby umieszczać LED-OBRAZY (logo, zdjęcia, hasła) oraz krótkie LED video… na kołach rowerów. Szybkie, nietypowe kampanie na video-rowerach pozwalają podnieść znajomość marki w określonych okolicach i znacznie zwiększyć popyt na promowaną markę. Ze względu na wyjątkowość, takie pojazdy maja znacznie większy wpływ na odbiorcę. Około 70% pieszych na pewno zwróci uwagę na unikalną reklamę. Dzięki tym cechom, a oprócz tego dzięki mobilności rowerów, jeden taki pojazd potrafi „zdobyć” uwagę ponad 250 tys. osób.
W Polsce, gdzie coraz popularniejszy staje się ruch rowerowy podobnie jak same inicjatywy na rzecz popularyzacji rowerów - nie tylko jako alternatywnego, ale i jednego z podstawowych środków transportu w mieście – taka forma reklamy mogłaby cieszyć się sporym zainteresowaniem. O ile reklamy ledowe są już dość popularne, o tyle „video-rowery” uznać należy za nowość. Z pewnością jest to ciekawa. kreatywna forma reklamy, która mogłaby być wykorzystana np. do promowania miasta w tym różnego rodzaju projektów i wydarzeń kulturalnych.
Alena Khomich










Ale fajnie :) Рo raz рierwszy słyszę o reklamie na rowerach :D Bardzo dobry рomysł ;)
OdpowiedzUsuńciekawe.
OdpowiedzUsuńFajny, innowacyjny pomysł na reklamę i zdecydowanie bardziej przykuwający uwagę i mniej "inwazyjny" od tradycyjnego outdooru. Tylko jak dla mnie nie będzie pasować do wszystkich marek. Aż dziw, że nie wymyślili czegoś takiego w Amsterdamie.
OdpowiedzUsuńMoją uwagę na pewno by "zdobył"
OdpowiedzUsuń