sobota, 25 maja 2013

Skuteczna promocja sztuki w kontekście trendów marketingowych 2013 (cz.2)


Ciąg dalszy rozważań na temat skutecznej promocji sztuki w social media anno Domini 2013.

W drugiej części teoretycznych rozważań  zastanowię się: jakie narzędzia w należałoby włączyć lub ulepszyć w działaniach reklamowych i promocyjnych sztuki? Które przestrzenie wirtualnej sieci powinny zostać eksplorowane? Zapoznajmy się zatem z trendami na 2013 rok. Oscylują one wokół dwóch głównych obszarów: mediów społecznościowych i urządzeń mobilnych.
Pierwszy z nich kojarzy nam się wszystkim niezaprzeczalnie z Facebookiem. Nie trudno się domyślić, iż ta gigantyczna platforma zrzeszająca obecnie 1,06 mld użytkowników, z których codzienną aktywność wykazuje ok. 616 mln, ma potężną siłę oddziaływania. W  nadwiślanym kraju statystyki wskazują na nieco ponad 10 mln kont. Niewyobrażalna rzesza potencjalnych odbiorców sztuki. Jak zmieni się dla nich Facebook?

Zróżnicowane typy reklam
Monetyzacja treści, czyli zarabianie przez klikanie. Zainteresowanie mierzone liczbą kliknięć i odsłon umożliwia nie tylko powiększenie dochodów, lecz także zwiększenie popularności danej marki. Atrakcyjna wizualnie, pomysłowa (też: interaktywna) reklama danego produktu kultury przyciągnie wzrok i zainteresowanie użytkowników.

Na znaczeniu będzie również zyskiwać reklama natywna, czyli „wiadomości” od różnych firm, swoistego wydarzenia sponsorowanego na tablicach. Przypominają one opublikowane posty naszych znajomych. Oczyma użytkownika: wprowadzenie tego typu rozwiązań świadczy o pewnej nachalności marketingowej i ingerencję w coraz bardziej kurczącą się sferę prywatną internauty. Reklamodawca natomiast może skorzystać z tej alternatywy, rezygnując jednocześnie ze znienawidzonych przez odbiorców automatycznych banerów czy reklamy tradycyjnej. Jednak efektywność reklamy natywnej zależy głównie od prawidłowej analizy danych o użytkownikach social media i ich zachowania w Internecie. Filtracja zebranych treści i opracowanie odpowiedniego algorytmu dla bazy informacji umożliwia personalizację wysyłanych wiadomości. Tworzy pewną wartość dodaną. Zamiast bezmyślnego umieszczania firmowych sloganów w każdej możliwej przestrzeni można próbować dotrzeć do konkretnego targetu klienteli. Użytkownicy czują się dzięki temu niewyobcowani, z poczuciem obecności w sieci na zasadzie specjalnego, nobilitowanego gościa.
Grafika przedstawia rodzaje platform na rynku reklamy natywnej. Istnieje podział na zamknięte (można je nazwać wewnętrznymi) - reklamujące produkty klienta tylko w ramach własnej platformy i otwarte (zewnętrzne) - publikujące reklamy na wielu platformach i stronach internetowych (kompleksowa obsługa marketingowa).
Większość platform social media reprezentuje zamkniętą formę promocji.
Najnowsze dane

Być może niepokojącą ciekawostką są kolejne kroki polityki prywatności koncernu Zuckerberga. Targetowanie reklam na portalu nie opiera się już tylko o naszą aktywność w sieci, lecz wkracza już w otaczająca nas zmaterializowaną rzeczywistość. Na podstawie codziennych działań offline użytkownika Facebook jest już w stanie zebrać i opracować plik informacji o preferencjach klienta m.in. na podstawie dokonywanych stacjonarnie zakupów czy udziale w poszczególnych programach lojalnościowych. Wraz z nabyciem czasem tańszych produktów i usług udostępniamy zatem całą pulę informacji o naszych poczynaniach nie tylko konkretnym firmom, lecz także ich sprzymierzeńcom biznesowym. 

Rozwinięcie tematu trendów marketingowych nastąpi w kolejnych częściach.

Joanna Kwiatkowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz